Jimmy Kimmel ponownie w akcji - Amerykanie wkręceni z okazji premiery iPhone'a 7
Znany komik raz jeszcze wykorzystał premierę Apple do robienia sobie żartów z Amerykanów.
Oczarowanych magią Apple nie brakuje nawet w Polsce, szczególnie wśród blogerów. Doskonale odnaleźliby się oni w Stanach Zjednoczonych, gdzie premiera nowych smartfonów z charakterystycznym logiem nadgryzionego jabłka jest w stanie przyćmić wszelkie inne wydarzenia. Dla niektórych to dobra okazja do poprawienia sobie i innym humorów.
Przoduje w tym Jimmy Kimmel, amerykański producent telewizyjny i prowadzący talk-show Jimmy Kimmel Live. Co roku po premierze nowego iPhone'a jego ekipa wyrusza na ulice, aby zapytać Amerykanów o opinie. Przy okazji iPhone'a 7 nie mogło być inaczej.
Cała zabawa polegała jednak na tym, że przypadkowym osobom pokazywany był nie iPhone 7, ale aktualnie posiadany przez nich model przełożony na szybko do innego pokrowca. Nikogo nie zastanowiło nawet to, że rzekomy nowy iPhone posiada ich wszystkie dane. Wystarczyła wzmianka, iż nowa funkcja w iOS 10 pozwala na błyskawiczne przenoszenie danych. Proszone o opinie osoby były oczarowane.
Źródło: Jimmy Kimmel Live
Komentarze
10